Fotoblog jakim to niewdzięcznikiem okazał się Lech Wałęsa
Historia jednej fotografii : jakim to niewdzięcznikiem okazał się Lech Wałęsa.
W programie 45 Festiwalu Filmowego w Cannes w maju 1989 roku nie było żadnego polskiego filmu. Jednak dwa silne polskie akcenty były obecne: Krzysztof Kieślowski w jury i najnowszy film Jerzego Skolimowskiego Wiosenne wody wg Turgieniewa.
W głównej roli grała Nastazja Kinski. Jerzy Skolimowski „załatwił” mi prywatną sesję zdjęciową z Nastazją w jej apartamencie w hotelu Carlton.
Znałem te pokoje z sesji z Romanem Polańskim; olbrzymie przestrzenie, wielkie okna; było tam doskonałe światło do portretu.
Rok 1989 był rokiem przełomowym dla Polski.
Na 4 czerwca zaplanowane były pierwsze, częściowo wolne wybory do Parlamentu i Senatu.
Między Solidarnością reprezentowaną przez Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie, a komunistycznym rządem Jaruzelskiego toczyła się walka wyborcza.
Postanowiłem poprosić kilka gwiazd światowego formatu o pomoc Solidarności w tej walce.
Ich zdjęcia ze znaczkiem miały pokazać, że świat popiera Solidarność a nie reżim, „który i tak się wyżywi”.
Pierwsza pozytywnie na mój apel zareagowała Jane Fonda wypróbowana przyjaciółka Polski i Solidarności. Bez skrupułów pozostawiła Gregory Pecka /z którym akurat pozowała do zdjęć/, żeby wziąć w dłonie znaczek
i zaprezentować go z pięknym uśmiechem.
Nastazja Kinski także poparła Solidarność szczególnie, że jej ojciec Klaus Kinski urodził się w Sopocie, który był częścią Wolnego Miasta Gdańsk.
W czasie sesji była w doskonałym nastroju. Jej pogodna twarz o wielkich dziecięcych oczach i znaczek Solidarności harmonizowały wyjątkowo dobrze.
Opowiadała z jaką uwagą obserwowała poczynania Solidarności, jak chętnie odwiedziłaby Gdańsk, a na koniec rzekła, że kocha Lecha Wałęsę.
Sesję z Nastazją dokumentował kamerą filmową kolega z Łódzkiej Szkoły Filmowej, więc poprosiłem ją aby to powtórzyła do kamery, a my prześlemy to jako przesłanie do Lecha Wałęsy.
Kolega dostarczył nagranie przywódcy Solidarności.
Wybory 1989 pozwoliły zdobyć kandydatom Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie wszystkie dozwolone przez reżim 35 procent miejsc w Sejmie i 99 na 100 miejsc w Senacie.
Ale po roku rozpoczęła się „wojna na górze „ czyli będący poza władzą
Lech Wałęsa kontra będący przy władzy członkowie byłego Komitetu Obywatelskiego.
W czasie wyborów na Prezydenta w 1990 „wojna” przybrała najintensywniejszy charakter i podzieliła także społeczeństwo, które nie rozumiało jej przyczyn.
Do wyborów stanęli naprzeciw siebie Lech Wałęsa i urzędujący z ramienia Solidarności premier rządu Tadeusz Mazowiecki.
Za premierem w wojnie propagandowej stanęli czołowi aktorzy polscy z Danielem Olbrychskim i Joanną Szczepkowską.
Wałęsa użył tajnej broni w postaci wyznania Nastazji Kinski, w czasie sesji ze znaczkiem Solidarności w Cannes w 1989 roku: Lechu I love you ! używając go w reklamowym spocie telewizyjnym .
Wyznanie miało wartość zwycięstwa –zrównoważyło wysiłek wszystkich aktorów polskich optujących za Mazowieckim.
Naturalną koleją rzeczy oczekiwałem i z góry cieszyłem się wizytą Nastazji w Polsce.
Cóż to byłby za wysiłek dla Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej?
Ale okazało się, że wdzięczność to nie jest najmocniejsza strona Lecha Wałęsy mimo, że to znany klasyk stwierdził,że jest ona miarą człowieczeństwa.
Być może nie dotyczy ona w ogóle polityków.
Ale i tak nikt nie odbierze Nastazji tego, że cząstka wolnej, demokratycznej Polski należy do niej.
Jej plakaty ze znaczkiem Solidarności z 1989 roku widziała cała Polska, a dzisiaj znajdują one stałą ekspozycję w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.
Tekst & foto & copyright : Jerzy Kośnik